Może to jakieś natręctwo, może próba bycia seksowną. W każdym razie skutecznie zwraca uwagę – wystawianie języka przez Monikę Jarosińską (dla jasności – to piosenkarka i aktorka, znana ze swej miłości do podróży) stało się jej znakiem rozpoznawczym.

Dowód? Ostatnia impreza z okazji otwarcia nowego sklepu Charlesa Vogela.

Jarosińska przyszła z partnerem. Szukała szmatek, rozmawiała ze znajomymi. Na jednym ze zdjęć – bach! – znów widzimy język na wierzchu.

Może przydałaby się jej wizyta u laryngologa?

\"\"
Jarosińska z partnerem

\"\"
I z Pawłem Stasiakiem

\"\"

I Jarosińska na starych fotkach:

\"\"

\"\"