Na łamach Gali rozmowa dwóch przyjaciółek od serca – Moniki Olejnik i Kayah. O czym rozmawiają? Różnie – trochę o sukienkach, o butikach, zakupach, trochę o dzieciach i ambicjach. Plotkują też o swoich „byłych\”.
Mówiąc o Rinke Rooyens, byłym partnerze (lecz – paradoksalnie – ciągle mężu Kayah), Olejnik stwierdziła:
– Moim zdaniem on cię kocha.
Na co Kayah odpowiedziała:
– Są związki emocjonalne, które są nierozerwalne. Szczególnie, gdy dwoje ludzi łączy dziecko. Między nami zawsze będzie niewidoczna nić. Mimo pewnego żalu lub niespełnienia jest więź.
A po chwili dodaje:
– Wiem, że zawsze będę się czuła odpowiedzialna za Rinkego. Wiem, że Roch go bardzo kocha. I mimo różnych moich zawiedzionych nadziei nie mogę zapomnieć, że Rinke jest genialnym ojcem i przez pierwszy rok bardzo mi pomagał. Bez jego pomocy jako matka nie dałabym sobie rady.
Czy to ten robak gryzł Sebastiana Karpiela-Bułeckę?
Cały wywiad przeczytacie tutaj.