Najnowszy wywiad z Moniką Pietrasińską, gwiazdą grudniowego CKM i największą konkurentką Natalii Siwiec, przynosi dość ciekawe wieści.

Rozmowa jest spokojna do pewnego momentu – gdy modelka zostaje zapytana o to, czego można jej życzyć. Monika nieco się rozkleja i pozwala sobie na tak naprawdę wiele mówiące wyznanie:

– Czego Ci jeszcze życzyć? – pyta prowadzący.

– Życzę sobie jeszcze więcej samozaparcia, niż w tej chwili, aczkolwiek to już powoli osiąga naprawdę szczyt szczytów. Życz mi powodzenia w miłości, na pewno. – ciągnie. – Życzę ja sobie też, żebym była szczęśliwa. Nie wiem, dlaczego jest tak, akurat ja tak mam, że jak mi się układa w strefie zawodowej, no to już mi się nie układa w miłości. Więc tak naprawdę nie wiem, co lepsze. Niby mówią, że na faceta zawsze jest czas i to przyjdzie samo, ale fajnie jest mieć obok siebie kogoś, w takich miesiącach jak te, których jest jeszcze trochę przed nami, wiesz zawsze, że będzie i jest ci z nią dobrze, a później sezonowo to wiadomo, gdzieś tam to się wszystko rozchodzi. Nie, żartuję oczywiście!

Żarty żartami, mowa ciała swoją drogą. Monika zaledwie rok temu wyszła za mąż za boksera, Marcina Szredera. Plotkowano o ich rozwodzie, ale teraz to już niemal oficjalne.

Cały wywiad do obejrzenia TUTAJ. Dowiecie się z niego m.in. co Pietrasińska myśli o Natalii Siwiec.

Monika Pietrasińska ma problemy małżeńskie? (VIDEO)