Anna Mucha dostała już naganę za noszenie futer od Joanny Krupy i fundacji Viva! Akcja dla Zwierząt.

Aktorka niczym się jednak nie przejmuje – zupełnie jak stwierdziła jej koleżanka w rozmowie z Życiem na gorąco, najwyraźniej chodziło jej o rozpętanie medialnej burzy.

Tak więc Mucha idzie w zaparte i nie ma zamiaru zrezygnować z sierści martwych zwierząt, dzięki którym znowu jest na językach…

Czytaj więcej: Ale się zamaskowała! To przecież Doda w… fast foodzie!

 


Foto: starnews.pl