Platforma Netflix jest ostatnio pod ostrzałem, ponieważ odpowiada za film Dear White People.

Zobacz też: Polska nastolatka znaleziona martwa w angielskiej szkole! Zginęła przez RASIZM?

Kontrowersji dodaje fakt, że produkcja jest nie tylko generalizująca, ale także rasistowska wobec białych osób.

Fabuła serii polega na pokazaniu problemów związanych z trudnościami, jakie spotykają czarnoskórych Amerykanów w porównaniu do białych mieszkańców USA.

Główną bohaterką jest Samantha White, która opowiada o problemach Afroamerykanów oraz przywilejach „białej rasy”.

Serial opiera się na filmie z 2014 roku o tym samym tytule.

Produkcja spowodowała jednak bardzo negatywną reakcję wśród użytkowników Netflixa, którzy w mediach społecznościowych ogłosili bojkot platformy.

Na dowód tego tysiące osób podaje informacje na Twittera i Faceboka screeny z rezygnacji z usług tej platformy.

Z kolei Afroamerykanie twierdzą, że film pokazuje „całą prawdę” i biali mieszkańcy Ameryki nie potrafią spojrzeć z dystansem na panujący problem „segregacji rasowej”.

Tymczasem na forach Internetowych oraz na fanpage’u Netflixa użytkownicy skarżą się, że producenci specjalnie wywołują konflikt międzyrasowy, aby zyskać na oglądalności.

Zobacz też: MAŁY RASISTA

Czy według Was rzeczywiście jest się o co przyczepić?

Na Netflixie powstał RASISTOWSKI serial o... białych! (VIDEO)