Ach, magia retuszu. Każdego może wpędzić w kompleksy, nawet taką piękność jak Olivia Wilde.

Gwiazda, która w licznych sesjach dla męskich magazynów udowodniła już wielokrotnie, że jest dumna ze swojego niewielkiego biuściku (który uwielbiają całe rzesze panów), na okładce najnowszego Cosmopolitan ma nagle większe piersi.

To nie ukrywana przed światem operacja plastyczna, a interwencja grafika. Naszym zdaniem zupełnie niepotrzebna.

&nbsp

Dla porównania zdjęcie z magazynu GQ: