Na polskich ulicach zachowanie Ambrossio by nie przeszłoFOTO

Każda młoda mama wie, jak trudno pogodzić macierzyństwo z pracą zawodową. Ta piękność radzi sobie jednak doskonale. Alessandra Ambrosio, bo o niej mowa, jest mamą dwójki dzieci, Anji i Noaha. Rzadko korzysta z pomocy niani, a na jej koncie fortuna wciąż się mnoży.

Ambrosio zawsze jest gotowa do wyjścia na wybieg czy udział w sesji zdjęciowej. Ostatnio szła po wybiegu Victoria’s Secret, a tam ciało musi prezentować się obłędnie. Pamiętacie oburzenie Joanny Krupy, kiedy dowiedziała się, że aniołki przed pokazem przechodzą na dietę 500 kalorii. Alessandra jest zdolna do takich poświęceń. O formę dba codziennie, nawet w dość nietypowych okolicznościach.

Paparazzi przyłapali ostatnio modelkę na spacerze z dziećmi. Miała na sobie legginsy i sportowy top. Przypadek? Nic podobnego. Kiedy wszyscy doszli do parku, Ambrosio rozłożyła matę i zaczęła ćwiczyć. Dzieciaki w tym czasie grzecznie się bawiły. Widać taki widok to dla nich norma. Po skończonej pracy otoczyły mamę wianuszkiem.

Wyobrażacie sobie podobne scenki na polskich ulicach? Z pewnością potraktowano by je w kategoriach „wydarzenia”.