Na ślubie Małgorzaty Rozenek i Radka Majdana zjawiła się policja!
Nie zgadniesz, co zrobiła pani młoda...
Ślub Małgorzaty Rozenek (38 l.) oraz Radosława Majdana (44 l.) był od dawna wyczekiwany przez fanów celebrytki i byłego sportowca.
Zobacz też: Fotografia Ewy Chodakowskiej na ślubie Małgorzaty Rozenek i Radka Majdana podbija Internet
Co ciekawe, jak donosi tabloid Fakt, impreza miała swój nieoczekiwany finał, ponieważ… musiała interweniować policja.
Dziennikarze gazety przekazali, że funkcjonariusze musieli przybyć na miejsce ze względu na zakłócanie ciszy nocnej.
Według informatorów, głośna muzyka dobiegająca z wesela trwała do późnych godzin nocnych, co nie spodobała się sąsiadom w okolicy.
Co ciekawe, Fakt podaje również, że celebrytka była na tyle zmęczona, że… poszła spać przed jego zakończeniem wydarzenia.
Na szczęście Radek Majdan nad wszystkim zapanował i impreza zakończyła się szczęśliwie.
Zobacz też: Suknia ślubna Małgorzaty Rozenek podbiła serca fanów
Swoją drogą, jak musiało być „głośno”, skoro musiała interweniować policja?