Tegoroczna Eurowizja obfitowała w liczne niespodzianki. Końcowe wyniki, są szeroko komentowane przez Internautów. Zaskakujący wynik Jamali podzielił widzów, którzy twierdzą, że decyzja jury miała charakter polityczny.

Zobacz też: Michał Szpak obrażony przez jednego najpopularniejszych Youtuberów na świecie?!

Finał Eurowizji 2016 w Sztokholmie

Festiwal, który w tym roku odbywał się w Szwecji, został bardzo sarkastycznie skomentowany przez Izraelskich komików, którzy udali… terrorystów z Państwa Islamskiego.

W jednym z tamtejszych programów ośmieszono Szwedów, którzy znani są z ogromnej „tolerancji” wobec wszystkich (nawet fanatyków islamskich, dla których przewidziano „resocjalizację”). „Artyści” zaśpiewali piosenkę, która opierała się na utworze Diggiloo Diggiley szwedzkiego zespołu Herreys.

Kontrowersje na Eurowizji 2016

Co ciekawe, oryginalna piosenka zwyciężyła Eurowizję w 1984 roku.
Satyrycy wykonali bardzo kontrowersyjny skecz, w którym śpiewają:

Boomtzi Boom, Boomtzi Bam! Witajcie Europo, nadchodzimy. Czekaliśmy na to ponad tysiąc lat. Idziemy do Was, Berlin, Londyn, Paryż.

Zobacz też: Michał Szpak już WYGRAŁ na Eurowizji! W jaki sposób?

Ponadto komicy, którzy w skeczu przebrani byli za islamskich fanatyków, śpiewają o podbojach i zaatakowaniu Europy.

Na sam koniec „przedstawienia” pokazują… odcięte głowy członków zespołu Abba! Czy to nie przesada?

O dziwo, internauci są zachwyceni izraelskim czarnym humorem. Twierdzą, że uderza prosto w trudną sytuację w Szwecji, która nie radzi sobie z napływem imigrantów.

Czy satyrycy nie przekroczyli granicy dobrego smaku? Czy to dobry pomysł na wyśmiewanie fanatyków religijnych w taki sposób?

Zobacz też: Eurowizja 2016 – kreacje gwiazd na eliminacjach (FOTO)

Z racji ostatniego fragmentu skeczu, zalecamy, aby obejrzeli to tylko osoby dorosłe.