W miniony weekend fani Ramony Rey mogli posłuchać jej piosenek i pobawić się przy dźwiękach muzyki na koncercie zorganizowanym w jednym z warszawskich klubów.

Piosenkarka zaprezentowała się w kilku oryginalnych kreacjach – jak widać Ramona należy do tych kobiet, które nie lubią powielać stylu innych i szukają swoich własnych rozwiązań.

We własnym stylu pokazała się też Natalia Lesz. Niemal bez makijażu, w pospolitym zestawieniu nie wyróżniała się z tłumu.

Ale w końcu to nie był jej koncert. Mogła wyglądać jak reszta dziewczyn na sali.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"