Natalia Siwiec nie przestaje się udzielać medialnie. Ostatnio gościła w kawalerce Łukasza Jakóbiaka. Opowiadała między innymi o seksie(to akurat już nikogo nie powinno dziwić), a także o podejściu do religii.

Na pytanie dziennikarza czy ma na swoim koncie seks z kobietą, Siwiec odparła:

– Tak, spałam (…) To był jedna partnerka, moja przyjaciółka, zresztą jest nią nadal, z którą mnie czasami coś łączyło.

O zdradzie Siwiec mówi wprost. Przyznaje, że była zdradzona i że sama zdradzała:

– Tak. Wiele razy, wszystkie moje związki się kończyły w ten sposób.

Nie przyznaje sie jednak do zdrady swego obecnego partnera, Mariusza:

– Nie, dlatego jesteśmy cały czas razem.

Gdy Jakóbiak pyta o fetysze Natalii, ta śmieje się:

– Nie mogę powiedzieć. – Po czym dopowiada: – Tak, związujemy się i ocieramy się o siebie (śmiech). Różne rzeczy się robi.

Mariusz jest w typie Natalii. Modelka mówi wprost:

– No jest zboczeńcem, ja bym tak długo nie mogła być z facetem, który nie jest. Muszę być z kimś, kto ma naprawdę fajne jazdy.

Siwiec wyznaje także, że nie jest katoliczką. Pociągają ją inne rzeczy:

– Nie uznaję Kościoła. Jak moi rodzice to usłyszą, to moja mama chyba zemdleje. Nie jestem katoliczką (…) Podobają mi się takie rzeczy jak kabała, bo ona wymusza na tobie, by być dobrym człowiekiem, żeby nie zazdrościć i nie rzucać złych uroków na ludzi. To jest coś, co mi bardzo odpowiada – mówi Siwiec.

A wracając do seksu – na pytanie, kiedy był jej pierwszy raz, Siwiec odpowiada, że miała 16 lat.

Nie da się ukryć – naszym oczom jawi się coraz pełniejszy wizerunek Natalii Siwiec.

Podoba się Wam jej otwartość?

Natalia Siwiec o swym partnerze: Jest zboczeńcem [VIDEO]

Natalia Siwiec o swym partnerze: Jest zboczeńcem [VIDEO]

Natalia Siwiec o swym partnerze: Jest zboczeńcem [VIDEO]