/ 03.10.2015 /
Koniec tygodnia nie był dla Natalii Siwiec zbyt szczęśliwy. Jak dowiedział się portal jastrząbpost, w piątek wieczorem modelka wylądowała na ostrym dyżurze.
Na Snapchacie pojawiło się zdjęcie Natalii zrobione w gabinecie zabiegowym. Siwiec siedzi na krześle, a lekarz zakłada jej sączki do nosa.
Co się stało?
Według informacji portalu Agnieszki Jastrzębskiej, podczas kolacji u znajomych Siwiec dostała silnego ataku alergii. Miała problemy z oddychaniem i trzeba ją było natychmiast przewieźć do szpitala.
Mamy nadzieję, że sytuacja została opanowana. Celebrytce życzymy zdrowia i spokojnej niedzieli.