Po urodzeniu dziecka Natasza Urbańska w pocie czoła walczyła z kilogramami, które zostały jej po ciąży. W końcu udało się jej wrócić do dawnej formy. Partnerka Józefowicza mogła się pochwalić świetną figurą – nie była ani zbyt gruba, ani wychudzona, a jej ładna, wysportowana sylwetka przyciągała wzrok.

Ostatnio jednak Urbańska ma chyba za dużo na głowie. W jednym z odcinków Tańca z gwiazdami przyznała nawet, że i jej (tak samo jak wtedy Kasi Pakosińskiej), przydałby się na obiad porządny, duży kotlet.

Jesteśmy za. Urbańska wygląda ostatnio mizernie. Przestaje przypominać dawną, pełną energii i powabu tancerkę.

Nataszo, jedz! Do twarzy Ci z kobiecością.

Zdjęcia Urbańskiej z wczorajszego odcinka Tańca z gwiazdami

\"Natasza

\"Natasza

\"Natasza

Natasza kilka lat temu – w szczytowej formie

\"Natasza

\"Natasza

\"Natasza