Natasza Urbańska była prawdziwą gwiazdą polskiej premiery filmu Gnomeo i Julia, gdzie użycza głosu jednej z postaci.

Sukienka godna premiery teatralnej lub czerwonego dywanu: aktorka pokazała swoje zgrabne nogi, które szczodrze odsłaniało duże rozcięcie kreacji.

Widać jednak było, że aktorka nieco się denerwuje. Czyżby lata praktyki w tej kwestii nadal nie zdjęły z niej tremy przed takimi wystąpieniami?