Kontrakty są bezwzględne, choć trudno uwierzyć, by w takich sytuacjach organizator nie zgodził się, by gwiazda odstąpiła od prowadzenia imprezy.

Mimo to Nick Carter zdecydował się na prowadzenie imprezy zaledwie trzy dni po śmierci swojej siostry, Leslie.

25-latka zmarła 31.01.2012 po przedawkowaniu leków (zmagała się m.in. z depresją). Osierociła 10-miesięczną córeczkę.

Nick silił się na uśmiechy, ale wydarzenia ostatnich dni wyraźnie widać na jego twarzy.

Czy naprawdę musiał pojawić się i to w charakterze prowadzącego?

\"Nick

\"Nick

\"Nick

\"Nick

Poniżej zmarła 31 stycznia siostra Nicka, Leslie:

\"Nick
fot. Facebook