Nicki Minaj krytykuje Kanye Westa za atak na Taylor Swift!
Czy ma w tej kwestii rację?
Afera z utworem Famous podzieliła gwiazdy oraz Internautów na całym świecie.
Zobacz też: Nicki Minaj nabija się z Kim Kardashian [VIDEO]
Do stronników Taylor Swift w konflikcie z Kanye Westem i Kim Kardashian, nieoczekiwanie dołączyła Nicki Minaj.
Co ciekawe, artystka od lat jest skłócona z Taylor i nie ukrywa swojej niechęci w jej stronę. Mimo to doskonale rozumie, że Kanye po prostu kłamie w tym konflikcie.
Mimo to, według portalu Hollywood Life:
W incydencie z Kim Kardashian i Kanye, Nicki jest zdecydowanie po stronie Tay.
Zobacz też: Nie zgadniesz, na jaki pomysł wpadła Kim Kardashian
I dalej:
Wszystko dlatego, że to naprawdę nie jest cool, aby nagrywać kogoś bez pozwolenia. To był naprawdę frajerski ruch ze strony Kim i Kanye.
Ponadto źródło portalu twierdzi, że:
Nicki załatwiłaby tę sytuację kompletnie inaczej. Przede wszystkim podpisałaby z Taylor pewnego rodzaju kontrakt na użycie jej imienia i wizerunku, zarówno w piosence, jak i w teledysku.
Źródło dodaje również:
Zamiast tego uderzyli w nią takim czymś. Kim i Kanye całkowicie stracili w oczach Nicki.
Zobacz też: Duża pupa, duża wpadka – kto pokazał zielone majtki? (FOTO)
Dodatkowo osoba z otoczenia Nicki twierdzi, że „to, co stało się w studiu, powinno zostać w studiu”.
Co o tym myślicie? Czy zachowanie Westa jest jednak zrozumiałe?