Pamiętacie artykuł w magazynie Life&Style, w którym nianie dzieci hollywoodzkich gwiazd postanowiły opowiedzieć kilka szczegółów swojej pracy? W mediach zawrzało, bo dowiedzieliśmy się m.in., że Angelina Jolie nie panuje nad bałaganem, a Britney Spears trzyma pod łóżkiem fast foody. Teraz opiekunka synów Rachel Zoe (43 l.) postanowiła sprzedać kilka rewelacji.

Rachel, która zawodowo zajmuje się stylizowaniem gwiazd, ma ponoć bzika na punkcie wyglądu swoich synków. Starszego, Skylera, ubiera często jak dziewczynkę (chłopiec ma długie włosy). Młodszy Kaius, który przyszedł na świat na początku tego roku, też nie ma lekko. Mama wpada podobno w szał, gdy widzi jakąkolwiek plamkę na jego ubranku:

– Non stop każe go przebierać. Dziecko jak to dziecko – ślini się, brudzi jedzeniem. Dla Rachel choćby najmniejsza skaza nie jest dopuszczalna. Dochodzi nawet do tego, że Kaius zmienia w ciągu doby swój ubiór nawet 7-10 razy.

Większość dzieciaków w jego wieku nie znosi zmiany odzienia. Mamy nadzieję, że ten bobas nie protestuje głośnym płaczem.

&nbsp
Nie uwierzycie, ile razy dziennie Rachel Zoe przebiera synka

Nie uwierzycie, ile razy dziennie Rachel Zoe przebiera synka

Nie uwierzycie, ile razy dziennie Rachel Zoe przebiera synka

Nie uwierzycie, ile razy dziennie Rachel Zoe przebiera synka

Nie uwierzycie, ile razy dziennie Rachel Zoe przebiera synka