Piękna, biała suknia Nikki Reed na czerwonym dywanie robiła nie lada wrażenie, dopóki gwiazda… nie pokazała pleców.

Tył kreacji – nie wiedzieć czemu – szpeciło bardzo widoczne zapięcie, biegnące przez środek pleców.

Z pewnością efekt zamierzony, ale czy ładny?

Włochom się nie podobał, my też wolimy patrzeć na front. Tym bardziej, że tam dekolt pokazuje dużo lepszą perspektywę.

&nbsp
\"Nikki

\"Nikki

\"Nikki

\"Nikki

\"Nikki