W jednym z ostatnich programów Między kuchnią a salonem gośćmi byli Agustin Egurrola i jego partnerka Nina Tyrka.

Tancerka wyznała, że w ich domu to ona trzyma w rękach władzę:

– Ten układ mi pasuje. Lubię mieć nad czymś władzę i dom jest takim bezpiecznym moim punktem. Agustin jest podporządkowany. Na razie nie ma sprzeciwu, jest ok – powiedziała.

Para wspominała również moment, gdy spotkała się po raz pierwszy. Nina miała wtedy 14 lat:

– Marek był wtedy po wygraniu mistrzostw polski, więc to był naszym wielkim tanecznym guru. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że za kilka lat będzie to mój mężczyzna i ojciec mojego dziecka to bym w życiu nie uwierzyła.

Egurrola, który miał wielkie powodzenie u kobiet i wiązał się z wieloma tancerkami, bardzo ostrożnie podszedł do nowego uczucia:

– Zobaczyłem ją na castingu do Tańca z Gwiazdami. Weszła piękna, zjawiskowa kobieta i bała mi się spojrzeć w oczy, to mnie zainspirowało. Ja byłem po kilku takich związkach i doszedłem do wniosku, że nigdy więcej nie będę z tancerką. Dlatego niechętnie zakochiwałem się w Ninie.

Para, która razem wychowuje córkę, planuje ślub. Ale na razie nie wie jeszcze kiedy.

\"\"

\"\"

\"\"

FOTO: TVN

\"\"

FOTO:© KAPiF