O tym, co było przyczyną śmierci Peaches Geldof, dowiemy się dopiero za jakiś czas. Sekcja zwłok nie pozwoliła ustalić, dlaczego Peaches zmarła. Mówi się o tym, że matka dwóch synów cierpiała na depresję, dodatkowo jej organizm był osłabiony dietą, która składała się wyłącznie z soków.

Tymczasem media ujawniają bolesne szczegóły śmierci Peaches. Okazuje się, że gdy Geldof umierała, był przy niej 11-miesięczny synek Phaedra.

Jest nadzieja, że Phaedra jest tak mały, że nie był świadomy, tego, co się działo – mówi źródło magazynu OK – Najważniejsze, że dziecko czuje się dobrze i wszystko z nim w porządku.

Mąż Peaches, Thomas Cohen, spędzał niedzielną noc poza domem. Był najprawdopodobniej z 23-miesięcznym synem, Astalą.

Thomas wezwał policję zaniepokojony brakiem reakcji na telefony ze strony Peaches.

Tragedia, jaka rozegrała się w domy celebrytki, ma wiele wspólnego z tym, co wydarzyło się, gdy Peaches była dziewczynką. Jej matka zmarła z powodu przedawkowania heroiny, gdy była z nią 4-letnia przyrodnia siostra Peaches, Tiger Lily. Gdy znaleziono ciało matki, córeczka leżała obok niej.

Nowe, dramatyczne ustalenia w sprawie śmierci Peaches Geldof