„Ignor\” od rodziny królewskiej? To coś nowego – dbająca o wszelkie zasady poprawności monarchia Brytyjska postanowiła, że na ślubie Księcia Williama i Kate Middleton nie pojawi się prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama i jego żona Michelle.

Spokojnie – decyzja nie jest podyktowana żadną animozją.

Stwierdzono, że ponieważ William nie zasiada na tronie i nie jest nawet pierwszy w kolejce do niego, nie ma obowiązku zapraszać głów państw.

Uroczystość zaślubin będzie miała zatem bardziej rodzinny, niż państwowy charakter. Książę postanowił za to, że zaproszeni zostaną najbliżsi, jak również współpracownicy Kate oraz pracownicy instytucji charytatywnych.

– Z pewnością nie wszystkie głowy państw zostaną pominięte, jednak prawdą jest, że prezydent Obama nie zostanie zaproszony – potwierdził rzecznik monarchii.

Data ślubu wyznaczona została na 29 kwietnia 2011 roku.

&nbsp