Zanim Kim Kardashian (34 l.) zaszła w ciążę, od lekarzy słyszała, że posiadanie przez nią potomstwa będzie graniczyć z cudem. Ba! Niektórzy mówili jej wprost, że celebrytka nie może mieć dzieci.

Dlatego gdy urodziła się North West (a jej narodziny były okupione trudną ciążą i ciężkim porodem, który odbył się przed terminem), Kim nabrała odwagi. Razem z Kanye Westem (37 l.) szybko zaczęli myśleć o kolejnym dziecku.

Niestety. Okazuje się, że cud narodzin Nori nie był zapowiedzią kolejnej, szybkiej ciąży.

Kim i Kanye od 9 miesięcy bezskutecznie starają się o drugie dziecko. Kim co miesiąc odwiedza gabinet lekarza. I za każdym razem opuszcza go z poważną miną.

Nie jest łatwo. Lekarze znów częstują celebrytkę informacją, że będzie miała problemy z zajściem w ciążę. To, że z pierwszą się udało, nie ułatwia niczego w tym momencie.

Aby zwiększyć prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, Kim odpuściła sobie trochę podróże (faktycznie, ostatnio nie towarzyszyła mężowi w wypadzie do Paryża) i wyciszyła się, bo stres nie służy poczęciu.

Może jednak, wbrew plotkom, że dziecko będzie nosić surogatka, Kim jednak się uda. Nori zasługuje na fajne towarzystwo.

Od 9 miesięcy bezskutecznie starają się o drugie dziecko

Od 9 miesięcy bezskutecznie starają się o drugie dziecko