Paris Hilton kocha słońce i nie lubi kiedy jej karnacja nabiera zbyt bladego koloru.

Gwiazda po dość męczącym weekendzie, podczas którego m.in. zajmowała się promocją swoich perfum Fairy Dust o niczym innym nie marzyła tylko o powrocie do domu. W trakcie podróży najwygodniej było jej w dresiku, który miał bardzo żywy kolor. Wprost nie dało się go nie zauważyć.

Może to jakiś nowy sposób na zwracanie na siebie uwagi? W końcu Paris kocha to robić. A może po prostu chciała dobrać kolor dresiku do koloru swojej skóry?

Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4
Foto 5