10 czerwca marka AVON organizowała imprezę Dnia Różowej Wstążki.

Zobacz też: Małgorzata Socha została twarzą zapachu Avon (FOTO)

Korporacja od lat chwali się tym, iż pomaga kobietom chorym na raka piersi m.in. poprzez wspieranie finansowe.

Niestety jedna z byłych pracowniczek firmy wyznała, że kiedy zachorowała na raka piersi, spotkała się z natychmiastowym zwolnieniem. Dlaczego?

Pani Patrycja Frejowska napisała na swoim Facebooku:

Różowa wstążka Avon w praktyce – wyrzucono mnie z pracy dla tej firmy dwa dni po tym, jak dowiedziałam się, że mam raka piersi – o czym w AVON Polska wiedziano. Stało się to zanim onkolog wystawił mi zwolnienie. Mój kontrakt kończył się w lipcu, dwa miesiące przed jego końcem, oficjalny powód – „niewystarczający poziom multitaskingu”. Firma zaoszczędziła na wyrzuceniu mnie 30 dni płatnego zwolnienia, potem finansową opiekę nade mną przejąłby przecież ZUS. Osoby odpowiedzialne za optymalizację kosztów, powinny być z siebie dumne. Nie wydali na moją chorobę ani złotówki. Zostałam więc z rakiem, bez pracy i środków do życia – tak pomógł mi Avon, szczycący się zaangażowaniem w walkę z rakiem piersi.

Na odpowiedź Avon Polska nie trzeba było długo czekać. Firma napisała w oświadczeniu, że zwolnienie Patrycji dotyczyło „czegoś innego”:

Informacja o tym, że w tym konkretnym przypadku rozwiązanie umowy nastąpiło z powodu choroby, jest nieprawdziwa.

Niestety wytłumaczenie nie wzbudziło zaufania, a co gorsza przysporzyło korporacji jeszcze więcej kłopotów.

Zobacz też: AVON BĘDZIE ROZWIJAŁ SPRZEDAŻ PRZEZ INTERNET)

Okazało się bowiem, że nie była to pierwsza tego typu sytuacja i wiele kobiet również ucierpiało przez wspomnianą politykę firmy.

Internauci nie pozostawiają suchej nitki na Avonie. Wiele osób jednoznacznie stwierdza, że osoby odpowiadające za zwolnienie chorych kobiet powinny ponieść konsekwencje służbowe.

AKTUALIZACJA

Firma Avon Polska wystosowała ponowne oświadczenie w tej sprawie.

Treść pisma przesłanego do mediów brzmi:

W nawiązaniu do informacji opublikowanych przez Panią Patrycję chcemy przekazać, że nawiązaliśmy bezpośredni kontakt i nie zostawimy Pani Patrycji bez pomocy.
Jest nam bardzo przykro z powodu okoliczności, w jakich znalazła się Pani Patrycja. Jednocześnie przepraszamy za brak oczekiwanej reakcji. Ta historia wiele nas nauczyła 
i zrobimy wszystko, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Pragniemy też podkreślić, że kiedy firma dowiaduje się o chorobie nowotworowej obecnego lub byłego pracownika podejmuje działania w celu udzielenia możliwej pomocy. W tym zakresie AVON współpracuje z Fundacją Onkologiczną Alivia, której przekazuje wsparcie finansowe.
Będziemy informować na temat postępów w tej sprawie.
W imieniu
AVON COSMETICS POLSKA
Ewa Wojtarowicz
Communication Manager

Co sądzicie o tej sprawie? Czy któraś z Was spotkała się z podobną sytuacją?

OGROMNY skandal z AVON! Firma zwolniła chorą na raka?!

OGROMNY skandal z AVON! Firma zwolniła chorą na raka?!

OGROMNY skandal z AVON! Firma zwolniła chorą na raka?!

OGROMNY skandal z AVON! Firma zwolniła chorą na raka?!