Okładkowe zdjęcie MONIKI BRODKI w Harper’s Bazaar kryje pewien sekret
Improwizacja matką genialnego ujęcia.
Na rynku jest już nowy, październikowy Harper’s Bazaar. Gwiazdą numeru jest Monika Brodka, o której śmiało można powiedzieć, że znakomicie wpisuje się w klimat pisma.
Czytaj: Victoria Beckham opowiada o szczególnej umiejętności 5-letniej córki Harper
Brodka od zawsze kojarzy się nam z awangardą, inteligencją i sztuką. Bardziej niż gwiazdą piosenkarka jest artystką – Harper’s Bazaar to zatem idealne miejsce do prezentacji takiej osoby.
Na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z kimś wyjątkowym. Spójrzcie na złotą okładkę – Monika pozuje do zdjęcia w plisowanej tkaninie osłaniającej cały przód.
Za tym zdjęciem kryje się pewna niespodzianka. Otóż plisowana tkanina to po prostu spódnica, która w pewnym momencie sesji została użyta jako narzutka.
Poniżej znajdziecie film zza kulis pięknej sesji – warto obejrzeć.
Zobacz: Monika Brodka w roli reżyserki! Zobacz PRZERAŻAJĄCY teledysk do Santa Muerte!
A co mówi Monika Brodka w rozmowie z magazynem?
Piosenkarka mówi między innymi o tym, jak udało się jej uniknąć pułapek, w które często wpadają młode gwiazdy show-biznesu:
Charakter, Predyspozycje do takich, a nie innych zachowań. Ja od małego byłam przyzwyczajona do dyscypliny. Godziłam szkołę podstawową z muzyczną, z próbami w zespole mojego taty, z lekcjami śpiewu, z kółkiem teatralnym, zajęciami plastycznymi i tak dalej. Tata zawsze pilnował dyscypliny. Teraz sama jestem „control freakiem” – mówi Brodka.
Cały wywiad przeczytacie w nowym Harper’s Bazaar.