Ola Kwaśniewska wcześniej nie dała się tknąć i zapowiadała, że z Warszawy się nie ruszy. Być może miało to związek z jej karierą zawodową. Ta jednak spowolniła i Ola zamiast pracować jako wzięta dziennikarka sama jedynie gości od czasu do czasu w rubrykach plotkarskich.

Czyżby to wpłynęło na jej decyzję? Fakt donosi, że Kwaśniewska chce przeprowadzić się do Gdańska, by być bliżej ukochanego Wojtka Szuchnickiego.

– Co prawda nie pakuję jeszcze walizek i kartonów ze swoimi rzeczami, ale wszystko jest możliwe – mówi.

Czyli co, czekamy na ślub?