Michał Figurski i Kuba Wojewódzki w swoim charakterystycznym stylu „dobrali\” się do kolejnej znanej osoby. Tym razem ich wybór padł na wylaszczonego ostatnimi czasy Wojciecha Olejniczaka, którego zdjęcie z nagim torsem przysporzyło mu ponoć sympatii wśród homoseksualistów.

W swoim programie na antenie Radia Eska Rock dziennikarze puścili piosenkę o gejach-teletubisiach – donosi dziennik.pl. Zamiast słowa \”teletubiś\” słuchacze usłyszeli nazwisko \”Olejniczak\” – wyrwane z wypowiedzi Grzegorza Miecugowa, który jakiś czas temu zapowiadał konferencję Olejniczaka.

Polityk nie zmartwił się zbytnio słysząc o zestawieniu swego nazwiska ze słowem \”pedał\”.

– Wybaczam im to, bo lubię zarówno Figurskiego, jak i Wojewódzkiego – powiedział dziennikowi.pl.

To się nazywa dystans do samego siebie.

\"\"

© KAPiF