Kto jak kto, ale Lily Allen z pewnością zna show-biznes od podszewki. Niestety, w wywiadzie dla magazynu Elle piosenkarka jedynie potwierdziła to, co w sumie wiadome jest już od dawna.

Po raz kolejny wyszło bowiem na to, że szczupłe sylwetki gwiazd to efekt głodówek i wspomagaczy:

Spotykam się z wieloma modelkami, znanymi gwiazdami pop i niestety muszę przyznać, że żadna z nich nie osiągnęła idealnych wymiarów prowadząc zdrowy tryb życia. One nie chodzą na siłownie – one nie jedzą, albo biorą coś, żeby ograniczyć łaknienie.

Sama Lily również uległa tej presji jednak na szczęście w porę się opamiętała. Chyba zgodzicie się z nami, że z naturalnymi krągłościami prezentuje się naprawdę bardzo atrakcyjnie.