Nie ma to jak bogaty tato, który sypnie groszem w potrzebie wpasowania się w standardy show biznesu.

Ivanka Trump wyrastała w przekonaniu, że piękna być musi i basta. Dlatego też poprawiła sobie piersi – te urosły do potężnych rozmiarów, o czym pisaliśmy wcześniej.

Teraz częściej komentowany jest nosek córki milionera, który – w przeciwieństwie do piersi – robi się coraz mniejszy. Zrobiony po to, by pasował do poprawionej brody.

&nbsp
\"Operacje

\"Operacje

\"Operacje

\"Operacje