Orlando Bloom: Lubię zapach kobiety na szyi, tuż za uchem
Aktor nie przepada za to za zbyt intensywnymi zapachami.
/ 18.03.2011 /
Orlando Bloom, który został właśnie twarzą marki Hugo Boss, opowiedział o zapachach, które lubi i które są dla niego ważne.
– Nie byłem typem faceta, który zlewa się wodami toaletowymi, ale Boss Orange do mnie pasuje. Nie reklamowałbym go, gdyby nie pasował do mojej osobowości – a on jest taki, że świetnie się sprawdza przy każdej okazji, nawet podczas wyprawy rowerem górskim! – mówi Bloom.
Partner Mirandy Kerr uwielbia woń kobiet:
– Zawsze lubiłem zapach kobiety na szyi, tuż za uchem, bez względu na to czy używa perfum, czy nie. Nie podobają mi się zbyt mocne zapachy, które dominują naturalny zapach kobiety.