Orlando Bloom, który został właśnie twarzą marki Hugo Boss, opowiedział o zapachach, które lubi i które są dla niego ważne.

– Nie byłem typem faceta, który zlewa się wodami toaletowymi, ale Boss Orange do mnie pasuje. Nie reklamowałbym go, gdyby nie pasował do mojej osobowości – a on jest taki, że świetnie się sprawdza przy każdej okazji, nawet podczas wyprawy rowerem górskim! – mówi Bloom.

Partner Mirandy Kerr uwielbia woń kobiet:

– Zawsze lubiłem zapach kobiety na szyi, tuż za uchem, bez względu na to czy używa perfum, czy nie. Nie podobają mi się zbyt mocne zapachy, które dominują naturalny zapach kobiety.

\"\"