Karl Lagerfeld zaraz po pięknych projektach i białej kotce znany jest z niewyparzonej buzi. Nieraz obrażał panie, które mają o fałdkę za dużo, pamiętacie całe zamieszanie z Adele?
Teraz puszyści się zemścili, francuskie stowarzyszenie Pretty, curvy, sexy and fine with it wydało oficjalną skargę na projektanta – zarzucają mu „oszczercze i dyskryminujące komentarze”.
Sam Karl parę lat temu był o 42 kilo większy, później napisał książę, w której skrytykował osoby z nadwagą.
Nikt nie chce widzieć tęższych osób na wybiegu.
Grube kobiety siedzą przed telewizorem z paczką chipsów i mówią, że chude jest ohydne.
Złote myśli Karla narobiły mu sporo wrogów.
– Mamy dość tego, że wiele młodych osób jest niepewnych siebie po usłyszeniu takich okropnych komentarzy – grzmi pozywające projektanta stowarzyszenie.
Karl powinien wrzucić na luz? Tym bardziej, że sam kiedyś był w większej skórze niż dzisiaj?
Karl w 2005
Karl w 2007