Paris Hilton ma czego tylko dusza zapragnie. Sława, pieniądze, a od niedawna nawet i miłość. Wszystko dzięki znanemu nazwisku.

Gwiazdka nie przejmuje się, że wszyscy widząc w niej tylko głupiutką blondynkę. Najważniejsze to to, że dzięki swojemu infantylnemu zachowaniu zarabia duże pieniądze.

Próbowała już swoich sił w branży muzycznej i filmowej, ale nie osiągnęła znaczących sukcesów. Za to w bywaniu i imprezowaniu jest mistrzynią. W końcu lans to podstawa. Dziedziczka wkłada również wiele wysiłku w swój wygląd.

Na jednej z nowojorskich imprez pojawiła się w niebieskiej sukience w fioletowe cętki. Jesteśmy skłonni nawet stwierdzić, że wypadła – mimo wszystko – korzystnie. Oczywiście w porównaniu z jej innymi, wcześniejszymi kreacjami.

\"Paris

\"Paris