PETA miesza z błotem każdą gwiazdę czy też gwiazdkę, która zakłada na siebie prawdziwe futro.

Miejmy nadzieję, że to, w którym Paris Hilton pojawiła się na imprezie w klubie Trousdale, było sztuczne.

Jeśli nie, celebrytka na własne życzenie naraziła się na atak ze strony organizacji broniącej praw zwierząt.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

\"\"

\"\"