Czy Paris Hilton jeszcze liczy się w show biznesie?

Ta okładka chyba to sugeruje.

Spokojnie, to „tylko\” hiszpańskie wydanie Vanity Fair.

Amerykańskie chyba już by jej nie chciało.

Za to ona bardzo. Wciąż czuje się dobrze w otoczeniu luksusu w kiczowatym wydaniu i chętnie pozuje do zdjęć.

A że to nie jest amerykańskie wydanie? Cóż, świat i tak zobaczy zdjęcia. Od czego jest dziś internet?

 
\"undefined\"

\"undefined\"

\"undefined\"

\"undefined\"

\"undefined\"

\"undefined\"