/ 12.07.2013 /
Dziedziczka fortuny Hiltonów nie ma szczęścia do drogówki. Mandaty to dla Paris Hilton nic nowego.
Wczoraj paparazzi przyłapali ją w West Hollywood, kiedy policjant wystawiał jej mandat za wykroczenie drogowe.
Siedem lat temu Paris dopuściła się też poważniejszego przestępstwa – prowadziła na podwójnym gazie, za co trafiła do aresztu.
Okazuje się, że w USA prawo jest dla każdego. Nieważne, czy prowadzisz starego chevroleta czy bentleya – w przypadku wykroczenia mandat się należy.
Zastanawia nas tylko jedno – czy kara w wysokości kilkudziesięciu dolarów może czegokolwiek nauczyć gwiazdkę, która na domek dla psów potrafi wydać równowartość miliona złotych?