Paris Hilton długo nie wytrzymała bez wchodzenia w konflikt z policją. Rzecznik prasowy gwiazdki zapewniał, że sprawa sprzed 2 tygodni to zwykłe nieporozumienie(Paris Hilton aresztowana na Mundialu!), ciekawe jak teraz będzie się tłumaczył.

Celebrytka została zatrzymana na lotnisku w Korsyce, kiedy okazało się, że ma w torebce marihuanę w ilości mniejszej niż 1 gram. Na komisariacie, na który została przewieziona, uznano, że taka niewielka ilość nie jest sprawą godną śledztwa.

Paris została wypuszczona po 30 minutach. Po krótkiej przygodzie udała się na swój prywatny jacht i odpłynęła w stronę Sardynii.

\"\"