Znany z roli młodego policjanta Briana O’Connora w serii filmów Szybcy i wściekli, Paul Walker nie żyje.

Do wydarzenia doszło w miejscowości Santa Clarita. 40-letni aktor jechał z kolegą sportowym porsche. W pewnym momencie auto wypadło z drogi i – według różnych wersji – uderzyło w drzewo (lub słup). Samochód zapalił się, obaj mężczyźni zginęli na miejscu.

Agent aktora poinformował, że Walker nie prowadził samochodu.

Według portalu TMZ gwiazdor był gościem odbywającej się w Santa Clarita wystawy samochodowej. W czasie imprezy zbierano pieniądze na pomoc ofiarom tajfunu, który niedawno spustoszył Filipiny. Walker z kolegą prawdopodobnie testowali nowy samochód.

Aktor osierocił 15-letnią córkę.

Walker pracował na planie siódmej części słynnej serii filmów o gangach organizujących samochodowe wyścigi uliczne. Nie wiadomo, ile materiału z udziałem aktora powstało i czy film zostanie dokończony.

Paul Walker z Szybkich i wściekłych zginął w wypadku

Jeden z ostatnich materiałów z udziałem aktora, nagrany przez portal TMZ:

Zdjęcia z miejsca wypadku:

Tragiczna wiadomość szybko trafiła do mediów: