Peter Andre musi wstrzyknąć sobie botoks
Czyżby wpływ eks żonki, Katy Price?
Eks żona Petera Andre to chodzący plastik. Operacje plastyczne, botoks… Teraz to piosenkarz postanowił nieco się upiększyć. Uważa, że zaczynają mu się pojawiać zmarszczki, z którymi musi koniecznie coś zrobić.
– Mam 37 lat. Obejrzałem właśnie pierwsze odcinki mojego reality show i zauważyłem, że moje zmarszczki są bardzo widoczne. Już byłem dowiedzieć się o botoks i mam nawet wyznaczony termin zabiegu.
Peter zdaje sobie jednak sprawę z możliwych efektów ubocznych.
– Martwię się, co będzie kiedy zacznę i będę chciał przestać wstrzykiwać go sobie. Pewnie będę miał wtedy mnóstwo bruzd na twarzy. To trzeba robić systematycznie.
Ciekawe, czy tak jak Jordan zgodzi się filmować wstrzykiwanie botoksu i pokaże to w swoim show. Czy ktoś z Was miałby ochotę to oglądać?