Słynna na całą Polskę jurorka Ela Zapendowska w wywiadzie dla magazynu Party wystawiła cenzurki kilku wykonawcom. Przy okazji dostało się też Joli Rutowicz i publicznej telewizji kreującej takie „osobowości\”.

Kiedyś Zapendowska mówiła o Dodzie, że ta ma potencjał, by zostać gwiazdą. Dziś uważa, że pięć minut piosenkarki na scenie dobiega końca. Uważa, że nie da się budować kariery tylko na skandalach.

Na temat Edyty Górniak pani Elżbieta również ma wyrobione zdanie – szanuje jej głos i talent, ale uważa, że niekiedy gwiazda jest zbyt histeryczna. Jurorka Jak Oni Śpiewają docenia też talent Nataszy Urbańskiej i Łukasza Zagrobelnego, któremu doradza nie tylko w sprawach zawodowych, ale i osobistych.

Natomiast Joli Rutowicz Zapendowska (co raczej nie dziwi) nie uważa za gwiazdę:

– Osoby, które pojawiają się na świeczniku tylko na pięć minut, nie są dla mnie gwiazdami. Najlepszym przykładem jest Jola Rutowicz, gwiazda bez talentu z kategorii \”chcę być sławna za wszelką cenę\”, dziecko żądnej taniej sensacji telewizji\”.

A sama Zapendowska? Mówi że najlepiej odpoczywa przy komputerze, w którym nie szuka życiowych mądrości, ale dobrej zabawy. Uwielbia grać w karty (także z komputerem), a na poprawę humoru włącza sobie programy polityczne. Mówi, że to najlepszy kabaret.

\"Elżbieta