Książę Jerzy jest ulubieńcem brytyjskich tabloidów. Jednak z okazji swoich pierwszych urodzin gościł na okładce magazynu postawionego znacznie wyżej niż bulwarowa prasa. Mowa o Vanity Fair.
Książę William i jego żona wspominali koszmar, jaki przeżyli w pałacu pierwszej nocy po powrocie ze szpitala.
Pewnie pamiętacie, jak to William podjechał pod szpital wielkim Range Roverem, do którego zapakował Kate Middleton i syna? Naród burzył się, że fotelik z dzieckiem został źle zapięty i, że na głowie dzidziusia nie było czapeczki.
W każdym razie najgorsze było przed nimi – w sypialniach księcia i księżnej (w pałacu Kensington) nie BYŁO KLIMATYZACJI! Ponadto dziecko płakało całą noc. Kate twierdzi, że nie korzystała z usług niani, w co ciężko nam uwierzyć. Pierwszą wspólnie spędzoną z dzieckiem noc rodzice nazywają koszmarem.
To jakaś kpina?