Mimo wciąż narastającej fali negatywnych komentarzy, Piotr Kukulski nie rezygnuje ze swoich marzeń o międzynarodowej karierze rapera i celebryty. W jednym z wywiadów postanowił sprostować plotki na temat swoich pieniędzy i życia prywatnego:

Sprzedałem dom i nie wiem, co się teraz z nim dzieje. Nie rozumiem, dlaczego ludzie się tym tak interesują. Budynek nadawał się tylko do kompletnego remontu. Stracił charakter domu rodzinnego już dawno temu, na rzecz inwestycji zarobkowej. Pieniądze, które otrzymałem za dom zainwestowałem już w inne nieruchomości – tłumaczy w rozmowie z Show biznes od kuchni.

Kukulski nie zapomniał również podkreślić, że nigdy nie miał żadnych problemów finansowych:

Kolejną zabawną rzeczą jest przysłowiowa „sodówka”. Jak komuś, kto urodził się w bogatej rodzinie, i który zawsze miał pieniądze może odbić tzw. „sodówa” od pieniędzy? Dziś żyję na takim samym poziomie, jak przez całe swoje życie, którego standard nie uległ najmniejszej zmianie – chwali się.

Niestety, PiKej nie ma już tyle czasu na panienki i imprezy co kiedyś:

Kiedyś bawiłem się dużo, dużo więcej. Nie musiałem się o nic martwić. Teraz muszę sam dbać o siebie. Oczywiście zawsze mogę liczyć na pomoc mamy, ale mieszkamy oddzielnie i jestem w pełni odpowiedzialny za samego siebie. Po tym, jak odszedł tata, nie mam już takiej lekkości bytu jak dawniej.

Bogatemu wszystko wolno?

&nbsp
Piotr Kukulski: Od zawsze byłem bogaty

Piotr Kukulski: Od zawsze byłem bogaty