Ta informacja szybko rozpowszechnia się na różnych portalach. Pojawia się w dwóch różnych wersjach. Według jednej z nich Emma Watson miała tragiczny wypadek – jadąc zbyt szybko wjechała samochodem w ścianę stacji benzynowej i poniosła śmierć.

Druga wersja mówi o tym, że w samochód aktorki wjechało inne auto, a policja poszukuje zbiegłego kierowcy.

Na szczęście ten bardzo kiepski żart nie znalazł potwierdzenia na stronach poważnych serwisów, a w kilku miejscach już pojawiły się ostrzeżenia, by nie wierzyć w te plotkę i w ogóle nie otwierać linków z informacją o śmierci Emmy.

Po raz kolejny przekroczono granice.

Aktorce życzymy wielu lat w dobrym zdrowiu.