Podczas gorącej sceny Jamie Dornan powiedział Dakocie bardzo dziwną rzecz

Dzisiaj twierdzą, że są przyjaciółmi, jednak zanim do tego doszło, ich relacje były bardzo drętwe. Trudno się dziwić Jamiemu Dornanowi (34 l.) i Dakocie Johnson (26 l.), w końcu spotkali się na planie 50 twarzy Graya i od razu musieli odgrywać namiętne sceny miłości.

Zobacz: Historia kryjąca się za nowym filmem Dakoty Johnson, może szokować

Co innego podczas zdjęć do Ciemniejszej Strony Greya, kiedy to aktorzy trochę się już znali i byli bardzo rozluźnieni.

Ba, wypracowali nawet sposób na pozbycie się napięcia ze scen sexu – próbowali się rozśmieszyć.

I tak w pewnym momencie, podczas kręcenia sceny miłości, Dakota usłyszała najdziwniejszą rzecz w życiu.

Zobacz: Po wygraniu castingu do Greya, Dakota została boleśnie sprowadzona na ziemię

Jamie wyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że nigdy nie mógł oprzeć się pokusie, by rozśmieszyć „w łóżku” swoją filmową partnerkę. I tak raz, w momencie swojego udawanego orgazmu, szepnął aktorce do ucha… „kukuryku”.