Arta Dobroshi, albańska aktorka mieszkająca w Stanach mogła się wczoraj poczuć jak Marilyn Monroe.

Aktorka była bardzo podekscytowana z powodu premiery swojego filmu Trois Mondes w Cannes i nie zauważyła, ze wiatr podwiał jej spódnicę, ukazując nagie pośladki. Wczoraj wiał w Cannes dość silny wiatr.

Arta chyba się nie zorientowała, bo nie próbowała ujarzmić spódnicy, tylko nadal pozowała uśmiechając się do fotografów.

No chyba, że chciała w ten sposób zabłyszczeć w tłumie celebrytów w Cannes.

Tak czy siak, mogła włożyć bieliznę.