Choć używają cieni, pudrów, podkładów i pomadek z górnej półki, a przed lustrem zdarza im się wystawać godzinami, gwiazdy też popełniają makijażowe wpadki. Pamiętacie zmrożoną mimikę Małgorzaty Sochy, obsypaną mąką Angelinę Jolie albo Pamelę Anderson ze sklejonym okiem? Teraz do grona pań, które zrobiły swoim pięknym twarzom krzywdę, dołączyła Marta Grycan.

Marta pokazała właśnie kolejne zdjęcia na Instagramie. Tym razem nie modna sukienka, a buzia gra główną rolę. Twarz Grycanki jest pomarańczowa, a brwi zdają się być domalowane.

Choć trudno odmówić uroku, trzeba stwierdzić jedno – bywało zdecydowanie lepiej.

&nbsp

Wczytywanie

💄#casual #glam never #hurts 💄

Zobacz w Instagramie