Kiedy kobieta z brodą pojawiła się na tegorocznym konkursie Eurowizji, polscy Internauci nie mogli powstrzymać się od ogromnej liczby komentarzy, w tym znacznej części negatywnych, tworzono też liczne memy z Conchitą Wurst i nadano jej przydomek „Kiełbasa”. On uważa, że to dobrze, że drag qeen wygrała Eurowizję. Sam też lubi przebierać się za kobietę. Mowa o 29-letnim Danielu Michalskim, kandydacie Partii Zieloni w wyborach do Europarlamentu, który za dnia jest studentem, a wieczorami zakłada szpilki.

Daniel już zyskał medialny rozgłos i chętnie udziela wywiadów. W jednej z rozmów poparł artystkę z Austrii.

Dlaczego występ austriackiej drag queen wywołał takie kontrowersje? – zagadnął dziennikarz gazety.pl.

– Dyskusja w Polsce była wyjątkowo histeryczna. Moim zdaniem w konkursie wygrała Europa tolerancyjna, nowoczesna i normalna, która nie zwraca uwagi na to, jak ktoś wygląda. To przecież występ muzyczny, a nie prezentacja artysty powinny decydować o zwycięstwie… Mnie przeraża ton tej dyskusji i obraźliwe polskie komentarze, które pojawiły się na profilu Conchity Wurst po jej występie. Dziwi mnie też, że Polacy tak osobiście potraktowali wygraną austriackiej artystki i nasze 14. miejsce.

Ciekawe, co na to odparłby Donatan. I jeszcze jedno – jak Michalski wyjaśniłby oskarżenia Polaków o szerzenie seksizmu podczas show na scenie?

Cały wywiad z polską drag qeen tutaj.

&nbsp
Poznajcie polska drag qeen w eurowyborach! (FOTO)

Poznajcie polska drag qeen w eurowyborach! (FOTO)

Poznajcie polska drag qeen w eurowyborach! (FOTO)

Poznajcie polska drag qeen w eurowyborach! (FOTO)