Gwiazdy zazwyczaj nie mogą się nigdzie ruszyć bez obstawy tłumu paparazzi. Sharon Stone nie należy do wyjątków.

Spędzenie popołudnia z synkiem Roanem nie obyło się bez nich. Aktorka zabrała swoją pociechę do Color Me Mine, gdzie zajęli się kolorowaniem żółwi.

Widać, że obojgu sprawiało to ogromną radość, choć patrząc na zdjęcia można stwierdzić, że gwieździe taka zabawa chyba bardziej przypadła do gustu.

Stone ma trzech adoptowanych synów: Roana Josepha Bronsteina (10 lat), Lairda Vonne Stone (5 lat) i Quinna (4 lata).

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"