Rafał Maślak to wieśniak? (FOTO)

Rafał Maślak, nowy mister Polski, szturmuje salony Warszawki.

Jako że jest nowy w show-biznesie, z pewną nutą nieśmiałości przygląda się temu, jak wygląda życie celebrytów. O swoich spostrzeżeniach pisze na blogu.

Po ostatnim pokazie kolekcji Roberta Kupisza Maślak wrzucił do sieci swoje zdjęcia.

Tym razem dowiedziałem się m.in, że mam krzywe nogi, nowe zęby, zbotoksowaną twarz i w sumie ubrałem się jak wieśniak 🙂

– pisze Maślak na blogu.

I odpowiada:

Spieszę z wyjaśnieniem: nogi mam proste – taki akurat model spodni, zęby wybielone, dzięki uprzejmości kliniki, która się mną zaopiekowała. Jeśli chodzi o twarz również cały czas walczę z podkrążonymi oczami i po prostu użyłem kremu, który zniwelował ten stan i się wyspałem 🙂 Sam outfit to rzeczy bardzo dobrych marek i wszystko idealnie się komponowało. Wieśniak może i jestem, w końcu pochodzę z wioski, nie wstydzę się tego i otwarcie o tym mówię. Może to wyjaśnienie, choć w małym stopniu, zaspokoi ciekawość wielu osób 🙂

Mister dodaje, że jego zderzenie z show-biznesem jest ciekawym doświadczeniem:

Na takie pokazy przychodzi bardzo dużo zamożnych ludzi. Dla mnie nadal jest szokiem, że można sobie kupić torebkę za prawie 20.000 czy buty za 12.000, a zegarek za ok 50.000. Ja bym wolał przeznaczyć te pieniądze na używany samochód, bo za chwilę i tak będę zmuszony przesiąść się na metro, bo mój staruszek się rozpadnie na środku drogi. Może ja jeszcze tego do końca nie rozumiem. Dla mnie to wszystko jest nowe i cały czas się uczę zasad panujących w szołbiznesie. W fabryce zarabiam miesięcznie ok. 2000 zł i zawsze miałem szacunek do pieniądza i wszystko co mam inwestuję w dietę. Zostaje mi na skromne życie, ale nie narzekam. Warszawa to państwo w państwie – ani lepszy, ani gorszy świat. Po prostu inny.

Więcej spostrzeżeń Rafała Maślaka na temat show-biznesu przeczytacie na jego blogu.