Niektóre gwiazdy dzielą się z nami na portalach społecznościowych informacjami, które zdecydowanie mogłyby zostawić dla siebie. Publiczne wylewanie żalów na facebookowych tablicach to już pewna norma.

Pamiętacie, jak Marcin Tyszka musiał spędzić 14 godzin na brudnym fotelu w samolocie, w przedziale pierwszej klasy? Aż ręka świerzbi – przecież to trzeba było zrelacjonować! Zobacz: Na tym fotelu Marcin Tyszka przeżył chwile GROZY!.

Teraz przykra sytuacja spotkała Reni Jusis w znienawidzonym przez wszystkich PKP. Kelnerka nalała jej wrzątku do buta!

Wlali mi wrzątek do buta w Intercity, dyspozytor z pogotowia nakrzyczał na mnie, że to tylko poparzenie 2 stopnia, a nie zagrożenie życia, a kelnerka z Warsu chodzi po korytarzach z wielkim czajnikiem pełnym wrzątku, co by sobie gorącej wody dolać do termosu w dalszym wagonie… WTF!!! Gdyby tak poparzyli moje dziecko NIE RĘCZĘ ZA SIBIE!!! – naskarżyła piosenkarka (oryginalna pisownia).

Później Reni podzieliła się z nami kilkoma cennym radami, jak przetrwać podróż polskim pociągiem.

Doceniamy.

&nbsp
Reni Jusis przeżyła w PKP DRAMAT!

Reni Jusis przeżyła w PKP DRAMAT!Reni Jusis przeżyła w PKP DRAMAT!Reni Jusis przeżyła w PKP DRAMAT!

Reni Jusis przeżyła w PKP DRAMAT!

Reni Jusis przeżyła w PKP DRAMAT!