Rihanna sprawiła sobie kolejny tatuaż!

Gwiazda, która zaczyna traktować swoje ciało jak pamiętnik, odwiedziła niedawno East Side Ink, ulubiony salon tatuażu, gdzie zażyczyła sobie napis na dekolcie.

Trudno go odczytać, bo to lustrzane odbicie tekstu: „Never a failure, always a lesson.\” (co można przetłumaczyć jako: \”Żadnych porażek, tylko nauczki.\”).

Tak więc gwiazda, widząc go w lustrze, widzi jego prawidłową formę, dla kogoś patrzącego na nią jest to tylko plątanina znaczków.

– Chciała mieć tak zrobiony tatuaż, aby mogła to przeczytać w lustrze – wyjaśnia autor \”dziary\”. – Spytałem, dlaczego akurat taki. Oparła, że to jej motto życiowe, że zamiast uważać pewne wydarzenia za błędy, patrzy na nie jak na nauczki, na których się uczy.

Jak się wam podoba ostatni \”wpis do pamiętnika\” Rihanny?